Forum 2b Gimnazjum z Wyspiana!!
Przychodzi zajac do piekarni i pyta :
- czy jest 3km chleb
nie ma - odp. piekarz
na nastepny dzien przychodzi i znow sie pyta : czy jest 3km chleb ?
nie ma
cała noc piekarz piekl ten 3km chleb
rano zajac przychodzi i pyta : czy jest 3km chleb?
tak _ odp.
to poproszę piętkę
Offline
Baron
wchodzi facet do windy, patrzy...a tam schody:D
(kawał mojego 8 letniego kumpla:D )
Offline
Idzie zając lasem i wrzeszczy:
- Przeleciałem lwicę!...
Spotyka wilka:
- Zając, zamknij pysk, chcesz żeby lew usłyszał? Poza tym i tak ci nikt nie uwierzy.
Zając wzruszył ramionami i drze pysk dalej.
- Przeleciałem lwicę! przeleciałem lwicę!
Spotyka niedźwiedzia:
- Zając, zamknij się bo lew usłyszy, i wszyscy będziemy mieli przerąbane, jak sie wkurzy! A i tak nikt Ci nie uwierzy.
Zając idzie dalej i drze się:
- Przeleciałem lwicę! Przeleciałem lwicę!Przeleciałem lwi...
Nagle zobaczył lwa. Ten wkurzony ruszył za zającem, goni go, goni. Zając wskoczył w wydrążony stary pień. Lew skoczył za nim, ale utknął. Utknął tak, ze tylko tyłek mu wystaje, łeb jest w środku. Zając stanął, podszedł z tylu do lwa,rozejrzał się w koło, rozpina rozporek i mówi:
- W to, to już k****a nikt mi nie uwierzy!
Offline
MóJ FIRMOWY DOWCIP, SZEFOWIE:
Szefów dzielimy na 5 grup :
1. Pedałów.
2. Superpedałów.
3. Antypedalow.
4. Pedalow-magikow.
5. Pedalow-pirotechnikow.
Dlaczego?
Szef Pedal mówi: "Ja Cie Kowalski wypierdole..."
Szef superpedal mowi: "Ja Was wszystkich wypierdole".
Szef Antypedal mowi: "Ja sie Kowalski z Tobą pierdolic nie bede!"
Szef Pedal-magik mowi: "Ja Cie Kowalski tak wypierdole, że ty nawet
nie zauwazysz kiedy."
Szef Pedal-pirotechnik mowi: "Ja Cie Kowalski wypierdole z hukiem".
Jest jeszcze Szef pedal-McGyver: "Ja Was Kowalski wypierdole w kosmos
golymi rekami...".
Offline
Sopot..
Mandaryna właśnie zakończyła śpiewanie..
publika szaleje:-jeszcze raz, jeszcze raz ,jeszcze raz!...
no dobra to zaśpiewała
Skończyła
publika:jeszcze raz ..
No i tak trzeci , czwarty piąty ...dziewiąty raz...
W końcu już zrezygnowana do publiczności.
- kochani ale ja już nie mam siły śpiewać...
A publiczność: "Śpiewaj! Śpiewaj! Śpiewaj... aż się nauczysz"
Offline
Było 3 żołnierzy:Chińczyk, polak i niemiec. Mieli przejść przez jaskinie śmiechu. Przeszedł polak - ca ły zesikany, niemiec to samo. Wychodzi chińczyk z jaskini nie posikany. Oni się pytają JAK TO ZROBIŁEŚ? a chińczyk na to CHIŃCZYK BYĆ MĄDRY CHIŃCZYK ZAŁOŻYĆ PAMPERSA !!!
Offline
Egzaltowana turystka mówi do górala:
- Ależ pan musi być szczęśliwy... patrzy pan na zaślubiny górskich
szczytów z obłokami, widuje pan zachodzące słońce wypijające czar
niknącego tajemniczego dnia...
- Oj widywałem ja, widywałem - przerywa góral - ale już teraz nie piję.
Offline
Mąż nad ranem wraca do domu, po całej nocce gry w pokera. Żona zaczyna robi ć mu wyrzuty, a mąż spokojnie na to:
- Już nie musisz się więcej denerwować z mojego powodu. Pakuj swoje rzeczy. Przegrałem cię w karty i należysz teraz do mojego kumpla...
Żona zaczyna wrzeszczeć:
- Ty chamie! Jak można w ogóle wpaść na taki wstrętny pomysł !?!
- A myślisz, że mi było łatwo, pasować przy czterech asach z ręki...
Offline